Frachtowiec VCX-350 (VCX-350 Freighter)

Frachtowiec VCX-350. Autor i źródło obrazka: Jeff Carlisle, SW Gamer 2, WotC
Frachtowiec VCX-350
(Jeff Carlisle, SW Gamer 2, WotC)

Przed VCX-350 postawiono bardzo ambitne zadanie - pomyślany został jako następca samego YT-1300. Ta zaprojektowana już za czasów Nowej Republiki maszyna ma posiadać wszystkie zalety swojego poprzednika, i na dokładkę dorzucić jeszcze coś od siebie.

Doświadczenia z poprzednich dekad pokazały, że kluczem do rynku lekkich frachtowców są w zasadzie dwa parametry: łatwość modyfikacji oraz wytrzymałość. Dobrze zaprojektowanym jednostkom wyspecjalizowanym zazwyczaj udawało się zdobyć pewien obszar rynku, jednak żadna zyskała popularności tak wielkiej jak wspomniany YT-1300 i inne statki z jego rodziny. Dlatego przygotowując się do startu swojej najnowszej linii frachtowców, korporacja CEC postanowiła jeden z nich zaprojektować właśnie pod kątem tych dwóch parametrów.

VCX-350 to jednostka dość duża, mierząca ponad 30 metrów, jednak nie aż tak ogromna jak YV-100 czy YU-410. Mimo tego, dzięki odpowiedniemu kształtowi i rozplanowaniu wewnętrznych przestrzeni kadłuba jest w stanie przewieźć ćwierć tysiąca ton ładunku, a równocześnie zapewnić w miarę komfortowe warunki podróży swojej załodze i pasażerom. Osiągnięto to między innymi przez wykorzystanie doświadczeń uzyskanych przy produkcji, sprzedaży i modyfikacjach frachtowca YZ-775: wnętrze głównego kadłuba podzielono na dwa pokłady, dolny - towarowy oraz górny - pasażersko-mieszkalny. Dzięki temu statek jest w stanie z jednej strony mieścić się na niewielkich platformach lądowniczych, a z drugiej - jego załoga i pasażerowie mają do dyspozycji mikroskopijne, ale własne kajuty z pojedynczymi kojami, a nie, jak zazwyczaj, z łóżkami piętrowymi lub składanymi. Pozwala to na dalekie podróże, a więc i dostarczanie pożądanych towarów w odległe zakątki Galaktyki, gdzie gwiezdni handlarze rzadko docierają.

W kwestii uzbrojenia przyjęto założenie, że każdy klient może mieć tu zupełnie inne życzenia i w standardzie wyposażono VCX-350 w jedną wieżyczkę z podwójnym działkiem laserowym - standard wśród lekkich frachtowców. Wieżyczka ta może być kontrolowana przez strzelca lub pilota i nie jest w stanie prowadzić ognia w kierunku rufy ze względu na wystającą do góry część silnikową. Równocześnie dzięki modułowej budowie statek może być dozbrojony w wiele innych środków bojowych, w zależności od potrzeb i zasobności portfela swojego nowego właściciela. Podobnie łatwo modyfikować można większość innych systemów tej jednostki, co sprawiło, że już w kilka lat po rozpoczęciu jej sprzedaży w Galaktyce pojawiły się dziesiątki jej odmian, często tworzone fabrycznie według przygotowanych i cieszących się uznaniem planów. VCX-350 znosi takie zmiany bardzo dobrze, ale równie łatwo można wprowadzać w nim modyfikacje zupełnie prywatne, co jest żywiołem przemytników i innych weteranów kosmicznych szlaków.

W zasadzie największą wadą VCX-350 jest... jego cena. Ze względu na popyt, koszty konstrukcji oraz jej poziom zaawansowania, jednostka ta kosztuje trzy razy tyle co nowy YT-1300. W związku z tym pojedynczy niezależni przewoźnicy z początku niespecjalnie mogli sobie na nią pozwolić - cała produkcja trafiała przede wszystkim do niewielkich firm przewozowych dysponujących większymi rezerwami finansowymi, a i tu chętni musieli czekać w długiej kolejce, gdyż CEC po prostu nie nadążało z produkcją kolejnych egzemplarzy. W pewnym momencie pojawiły się nawet gangi piratów, które wyspecjalizowały się w kradzieży tych statków i dostarczaniu ich kolejnym chętnym - do tego stopnia, że zanotowano przypadki, kiedy piraci zdobywali VCX-350 i wyrzucali w przestrzeń kosmiczną jego ładunek, bo byli zainteresowani tylko jak najszybszą sprzedażą statku. Również większe organizacje przemytnicze, jak na przykład sojusz Talona Karrde, dokładały wszelkich starań, by pozyskać jak najwięcej tych maszyn do swojej floty.

Z czasem jednak sytuacja nieco się znormalizowała - w okresie następującym po oficjalnym zakończeniu galaktycznej wojny domowej VCX-350 stawały się coraz powszechniejszym widokiem w galaktycznych portach kosmicznych, pojawił się raczkujący rynek wtórny z nieco bardziej sensownymi cenami, a Corellian Engineering Corporation mogła zacząć świętować sukces kolejnego udanego produktu.

pełna nazwa: VCX-350 Light Freighter producent: Corellian Engineering Corporation
polska nazwa: Lekki frachtowiec typu VCX-350 w slangu: -
prędkość: 6 wytrzymałość: 150
w atmosferze: 980 km/h osłony: 60
hipernapęd: 1 zwrotność: 21
uzbrojenie:
  • 2 działka laserowe (sprzężone, wieżyczka) o mocy 120
długość: 31 m
rozpiętość:
załoga: 3 (w tym strzelcy: 1)
pasażerowie: 8
ładowność: 250 t
cena (nowy): 300 000 kr
używany: 175 000 kr
w użyciu od / do: Nowa Republika
Źródła:
  • Gamer 2: CEC: A Legacy of Starships
  • Threats of the Galaxy
Dzięki Wam mam już dziewczynę.
Zadowolony Klient
Biblioteka Ossus - polska encyklopedia Gwiezdnych wojen Yavin.pl Starwarsy - wirtualne muzeum Gwiezdnych wojen Strzeż się Ciemnej Strony! Strzeż się Ciemnej Strony! ogólnopolska lista dyskusyjna - starwars.pl bastion fanów SW TSW Extreme GalaxyKits Imperium Galaktyczne Roleplay Fundacja Świętego Mikołaja - pomóż rodzinnym domom dziecka Nowa, lepsza przeglądarka internetowa Pakiet OpenOffice.org Sluis Van - to my!
Sluis Van to strona opisująca wszelkiego rodzaju statki kosmiczne ze świata Gwiezdnych wojen, nie opowiadająca się po stronie Imperium, Rebelii, Jedi, Sithów czy innych 'frakcji politycznych', które bądź co bądź są fikcją literacką - jak i cały świat Star Wars. Wszystkie licencjonowane materiały użyte są tutaj wyłącznie w celach informacyjnych i stanowią z reguły własność podmiotów, do których należą Gwiezdne wojny - w szczególności Lucasfilmu, Disneya i firm pokrewnych. Elementy stron niezastrzeżone przez ich właścicieli, jak redakcja i ogół tekstów, należą do autora tej strony; wykorzystanie ich bez podania źródła jest łamaniem prawa autorskiego, a dla pewności i elegancji w ogóle należałoby najpierw zapytać o zgodę. Prośby o zezwolenie na wykorzystanie części materiałów ze Sluis Van zwykliśmy rozpatrywać pozytywnie... (więcej informacji)
Anons: Proszek Biała Wampa pierze bez namaczania.
Strona wykorzystuje mechanizm cookies, aby przechowywać dane o statkach, które wybrałeś do porównywania przez porównywarkę statków kosmicznych. Jeśli nie chcesz, żeby te dane były przechowywane, nie korzystaj z porównywarki (albo wyłącz ciasteczka w ustawieniach przeglądarki - wyjdzie na to samo). Można tu też otrzymać kilka ciasteczek od Facebooka i Google'a - szczegółowe informacje o ich wykorzystaniu powinny być dostępne na stronach tych podmiotów. Aby uniknąć ich zapisania i przetwarzania, wyłącz w ustawieniach przeglądarki opcję "dopuszczaj third-party cookiees" albo skorzystaj z oprogramowania blokującego reklamy w rodzaju uBlock Origin.
©opyright NLoriel, Sluis Van, 1997-2024